6.10.2012

blue

Yellow circus left the stakes a broken ropes world's useless mug
The ties that bind, ha ha
I can be bad poet
Street poet
Shit poet
Kind poet too

Subway
Almost 4AM
Halloween night
Had enough to drink to make my own party
All my fellow writers in half costume, half asleep
Half silly, gone to seed

I don't mark my time with dates, holidays, faded wisdom, locked karma holders
Convenient

I am made by my times
I am a creation of now
Shaken with the cracks and crevices
I'm not giving up easy
I will not fold
I don't have much
But what I have is gold
                                                        R.EM

Modlitwa o dzikośc serca trzymana jest...

Pewnie kazdy z nas ma miejsce gdzie czuje się nadzwyczaj dobrze,miejsce ,które jest dla niego wyjątkowe z różnych osobistych względów...
Mam miejsce ,w którym moje mysli robią się jasniesze o pół tonu...w którym mam wrażeniaje jakby krew zmieniała swój chemiczny skład..chce się żyć,oddychać ,myśleć o przyszłości ....Bromo to moje święte miejsce,moja święta góra....i kiedy przychodzi mi podziękować za to wszystko i prosic o jeszcze więcej nie waham się zamachnąć z całej... Nasze modlitwy o dzikość serca na tej górze trafiają prosto w Jego serce...






My mount Bromo