19.11.2011

...ogladam zdjęcia z Australii po raz tysieczny....cięzko ten cholerny listopad tytaj na tym miejscu znieść....
 ....zabieram Remika i kociura i znikamy stąd nie ma na co czekać....

8.11.2011

nastał czas katarów,kichania i zbyt ciepłego ciała:) a w pracy przewrót,rewolucja..........Remik wracamy na nasze antypody?:)