6.10.2012

Modlitwa o dzikośc serca trzymana jest...

Pewnie kazdy z nas ma miejsce gdzie czuje się nadzwyczaj dobrze,miejsce ,które jest dla niego wyjątkowe z różnych osobistych względów...
Mam miejsce ,w którym moje mysli robią się jasniesze o pół tonu...w którym mam wrażeniaje jakby krew zmieniała swój chemiczny skład..chce się żyć,oddychać ,myśleć o przyszłości ....Bromo to moje święte miejsce,moja święta góra....i kiedy przychodzi mi podziękować za to wszystko i prosic o jeszcze więcej nie waham się zamachnąć z całej... Nasze modlitwy o dzikość serca na tej górze trafiają prosto w Jego serce...






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz