12.06.2011

...last Christmas in may

Cały dzisiejszy dzień słucham światecznych piosenek... najwidoczniej mój zegar bilogiczny wchodzi w fazę świąt Bożego Narodzenie... ,nie wiem czy tylko ja tak mam?;)  
ta jest nie do przebicia.....:)
...o tak jedziemy sobie na podlasie do domu...tam jest zawsze dużo śniegu,uwielbiam

a jak juz dojedziemy to będa tam prezenty i św.Mikołak taki jak u tej pani...:)
no i jak tu nie wierzyć w świetego Mikołaja  jak sie słyszy takie piosenki i takiego faceta:)ciekawe czy Bruce na końcu tej piosenki dostał list od Mikołaja ...watpię:)

1 komentarz:

  1. Świątecznych piosenk zaczynam słuchać pod koniec wakacji, tez je uwielbiam - myślałam, że to tylko ja tak mam :-)

    OdpowiedzUsuń