17.05.2011

Ready to strart ...again

ok...trzeba tu troszkę posprzątać...znowu przyszedł czas ,żeby poodzielać coś czarną kreską,wyostrzyć niektóre rzeczy ,odpuścic sobie te pierdoły a zająć sie konkretami... i przestac udawać  przed sobą,że nikt nie czyta tych moich wypocin:-)

aha bym zapomniała...tak Leszku lecimy z Gosią do Barcelony przysłać ci kartkę?:) pozdrawiam i napisz co tam u Ciebie słychać?:)

15.05.2011

Nothing happens

Nic sie nie dzieje...ciężko inspirować sie codziennym bieganie do pracy.
Ok.. to może by tak sfotografowac moja drogę do pracy..hmm..jutro poniedziałek będzie ku temu okazja.
 
 
 
Nothing happens ... hard to be inspired by the daily run to work.
ok... so why not take a picture of my way to work .. hmm .. tomorrow will be an opportunity for doing some photo

Kawah Ijen

Pico Del Teide